Płyta pod silnik naprawiona, a jej mocowanie zrobione od nowa. Na maskę trafiły zapinki bo pilot miał lęki. :D Rozpórka górna i dolna (mocowanie płyty). Halt pasy. Miska przy spuście oleju uszczelniona. Nowa wiązka silnika i ecumaster. Sprężyny na asfalt. Nowy wydech od kolektora do końca.
Trzeba ustawić zbieżność, podłączyć i ustawić kilka gadżetów w środku auta. ;)
Nowy silnik na "górke"
Nie, nie... To kierownika do ścigania po prostej. :D